23 września 2018, 18:02
Cześć, mam zaledwie 22 lata mieszkam w pięknym mieście, choć to nie jest moje miasto rodzinne. Zakładając tego bloga chciałam się podzielić z wami czymś co spotkało mnie tego roku, krótko poz mianie pracy i poważnych problemach zdrowotnych.
Poznałam kogoś bardzo ważnego w moim obecnym życiu jest nią kobieta czyli jak już się domyślacie jesteśmy w związku homoseksualnym, pokochałyśmy się od pierwszego spojrzenia. Asia w dniu kiedy porazpierwszy spojrzała się w moje oczy była już w związku z dość długim starzem, ale ja też. Obie mieszkałyśmy ze swoimi partnerkami, miejscem które nas łączyło to sklepki osiedlowy w którym pracuję, ten sklepik nas połączył i tak jest do tej pory choć już mięło nam 7 miesięcy, nadal jest tak samo jak na początku. Rozmawiamy o wszystkim, doceniamy się, martwimy o siebie, dbamy. Wszystko to czego nam brakowało w poprzednich związkach, gdzie obie nie byłyśmy doceniane, rozumiane. Marzyłam o tym żeby ktoś o mnie dbał, chciał spędzać ze mną czas, interesował się mną i tego się doczekałam. Zawsze jest przy mnie, czy dzieje się coś złego czy jest naprawdę super, ona zawsze jest, powtarza jak bardzo mnie kocha, jak jej na mnie zależy. Aby pokazać mi jakim wielkim uczuciem mnie darzy oświadczyła się w centrum miasta w dniu naszej rocznicy gdzie piłyśmy kawę, Asia nagle znikła i pojawiła się z pięknym bukietem kwiatów w dłoni, widziałam że bardzo się stresuje, bo oczywiście wszyscy na nas patrzeli a ona zrobiła to i uklęknęła przede mną i zapytała czy zostanę jej żoną od tamtej pory jest jeszcze lepiej, mamy kilka pięknych wspomnień, bardzo dużo wspólnych przeżyć, chęci do wspólnego życia, a przede wszykim mamy siebie i jesteśmy bardzo szczęśliwe. Nasi znajomi akcepytują nas takimi jakcy jesteśmy nasze obie rodziny również. Dzwoniąc do siebie i rozmawiając zawsze jedni czy drudzy pytają się o nasze połówki...
Kocham Ją bardzo <3